sobota, 28 marca 2015

Rozdział XXV : Sztylet miłosierdzia

Słynny Jason Vorhees spokojnie odwrócił się w stronę dwójki osób , które właśnie wtargnęły do tego domu . Centurion z zaskoczeniem odkrył , że nie da się używać w zasięgu jego wzroku magii jak wycelował różdżką w żywego ducha Piątka Trzynastego . Amelia przygotowana na spotkanie z Jasonem wyciągnęła sztylet , którym miała już uderzyć go jednak ten wykręcił jej rękę i wyrzucił sztylet przez okno . Centurion natychmiast chwycił leżące przy jego ręce krzesło i rzucił nim w Vorheesa , który spokojnie patrzył jak krzesło o niego uderza i opada nie czyniąc mu żadnej szkody . Nie wiedzieli jak sobie z nim poradzić i wybiegli z domu za , którymi ruszył Jason chodząc spacerem w ich kierunku . Nawet nie zauważyli , a byli już w lesie i nie zauważyli nigdzie Jasona aż do czasu dotarcia nad jezioro Crystal Lake doskonale znane Centurionowi dzięki wspomnieniom ojca . Sam Voldemort jak wiedział nigdy nie był tam jednak wiedział , że słyszał opowieści o nim próbując go zniechęcić do magii . Wchodząc na pomost zobaczyli na przeciwko jak Vorhees chwyta nieznaną mugolkę za szyję i ją dusi tak by po chwili wziąć ciało na ręce by udać się w głąb lasu . Amelia chciała już wracać do domu jednak Centurion chcąc poznać sekret tego mordecy wykorzystując to , że nie widać Jasona teleportował się na drugi brzeg jeziora . Amelia martwiąc się o Centuriona chciała pójść za nim jednak w ostateczności zdecydowała się wrócić na Grimmauld Place by powiedzieć co się stało . Centurion doskonale wiedział , że jego głównym celem było zniszczenie Slytherina jednak wiedział mając dostęp do wspomnień wszystkich przodków domyślił się o przeznaczeniu Jasona . Vorhees przetrwa upadek Slytherina , ale wtedy nikt nie będzie w stanie go zabić . Nie chcąc zgubić z oczu Jasona nie mogąc użyć żadnej magii wykorzystał swoje możliwości zdobyte po przywróceniu do życia Lily Potter , która obecnie gorączkowo wypytywała Amelię o Centuriona . Sprawienie by został pokryty skórą bazyliszka nie wymagało użycia magii , a liczyła się tutaj tylko intencja i potrzeba . Skóra ta mogła uczynić nosiciela niewidzialnym w zależności od jego intencji . Oczy , które stały się srebrne spokojnie śledziły wędrówkę Jasona aż do opuszczonej szopy . Zbliżając się do drewnianego domku wyczuwał bariery magiczne , które głównie się skupiały na tym by zniechęcić mugoli do tego miejsca . Będąc ciekawy co się stało z dziewczyną postanowił wejść do wnętrza domku . Okazało się , że w centrum był ołtarz gdzie leżało ciało dziewczyny . Najgorsze okazało się to , że cały czas on wiedział o Centurionie co wykorzystał pojawiając się znienacka za jego plecami by przysunąć sztylet do jego pulsującej żyły na szyi . Potomek Slytherina jednak nie był bezbronny ze względu na wakacyjne wakacje wśród mugoli podczas , których nie miał styczności z żadnym czarodziejem natychmiast wykręcił ramię napastnikowi . Obawiając się nadal tego co mógłby zrobić z nim Vorhees wyrwał mu z dłoni sztylet , którego celował w niego i zadał mu cios w głowę . Uderzenie w głowę doprowadziło do tego , że maska hokejowa u mężczyzny spadła na ziemię ukazując oblicze człowieka szalonego będącego gotowego zabić bez względu na wszystko . Sztylet wystający z czaszki najwidoczniej nie zrobił na niego wrażenia , gdyż zbliżał się w stronę oszołomionego Centuriona nie mającego pojęcia co zrobić . Zobaczył nieoczekiwanie jak w drzwiach stoi Aurelia z Lily co wywołało uśmiech na jego twarzy co wykorzystał Jason chwytając go za szyję by go udusić . Uścisk był tak mocny , że nie był w stanie się od niego uwolnić jednak właśnie w chwili zwątpienia zobaczył nadlatującą z dużą prędkością błyskawicę trafiając Jasona z dużą siłą powodując rozluźnienie uścisku na gardle co wykorzystał obezwładniając go wykorzystując leżącą niedaleko linę i wszystko co tylko mógł jednak to nie wystarczyło . Jason wyrwał się z więzów z zadziwiającą łatwością co wywołało pierwszy raz strach na twarzy Centuriona , lecz Aurelia spokojnie skierowała w jego stronę klejnot horusa powodując jego zniknięcie . Ucieszony Centurion z tego , że już go nie ma szybko stracił entuzjazm jak się zorientował się co zrobiła jego ukochana córeczka . Nie miał pojęcia do czego może być zdolny klejnot Horusa jednak pochłanianie kogoś wydawało się nieludzkie , gdyż nie było żadnego sposobu by wydostać się z takiej niewoli .
- Klejnot Horusa wchłonął Jasona Vorheesa , ale mamy inny problem wymagający naszej interwencji na terenie Grimmauld Place 12 . - rzekła zniecierpliwiona Lily przechodząc ponad to co się przed chwilą stało . - Dean Thomas nie żyje , a wszyscy się ewakuowali z Grimmauld Place do odnowionego domu na dolinie Godryka . - dodała Lily przybierając smutną minę . Nie podejrzewał by ktoś  zdradził ze względu na rzucone w tajemnicy przed wszystkimi specjalnie zaklęcie , które przechodziło na nowego członka ruchu oporu zmuszające ludzi po dokonaniu zdrady do popełnienia samobójstwa . Klejnot Horusa zawieszony na szyi córki lekko drżał , wiec szybko się teleportowali przed Grimmauld Place by rozprawić się z tym zagrożeniem . Nie wiedząc czego się spodziewał poprosił Aurelię by wróciła do domu w Dolinie Godryka , ale po jej zniknięciu pojawili się wszyscy żyjący Huncowci martwiący się szczególnie o Lily . Centurion nie zważając na wszystkich ostrożnie uchylił drzwi i rzucił Homenum Revelio w celu zlokalizowania intruza . Zaklęcie nie wykazało niczyjej obecności co wskazywało na to , że intruz nie mógł być człowiekiem . Skierował się po chwili na schody , a wszyscy szli za nim bojąc się zagrożenia . Docierając na strych zaczęli go przeszukiwać i właśnie wtedy wyskoczyła z najbliższej szafy lalka rzucając się na Petera , który próbował bezskutecznie rzucić z siebie lalkę trzymającą go w żelaznym uścisku trzymając przy jego szyi sztylet ten samy jaki miał Vorhees rozpoznał z zaskoczeniem Centurion zobaczywszy go .
- Spróbujcie mi przeszkodzić teraz w dotarciu do Noemi ukochanej mistrza , którą koniecznie chce sam osobiście zabić . - zwrócił się w kierunku otaczających go ludzi rzucając na przeciwko siebie tarczę . - Jeśli naruszycie tarcze zginięcie bolesną śmiercią . Jeśli chodzi o sztylet w , którego wpatrujesz cie Centurion to jest sztylet miłosierdzia . - uśmiechnęła się szatańsko lalka teleportując się z przestraszonym Pettigrewem doskonale wiedząc gdzie szukać reinkarnacji Noemi . Odkryli po chwili wszyscy z zaskoczeniem , że lalka rzuciła jakiś urok na Grimmald Place nie pozwalający im opuścić domu .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz