Rozdział XXII : Złamana bariera

Augusta Longbottom nieświadoma śmierci Alastora właśnie spacerowała po murach miniserstwa magii by zobaczyć jak ono upadło pod władaniem Salazara Slytherina obecnego dyktatora świata czarodziei . Mocno żałowała , że musiała opuścić swojego wnuka Neville  jednak wszystko co teraz robiła było dla niego i jego potomków by przynieść chwałę rodzinie . Dzięki niej Alderton dołączył do Ruchu Oporu , gdyż zdołała przekonać jego zwierzchnika do misji mającej na celu zabicie rodziny Hermiony według Ministerstwa Magii . Dołączenie Aldertona pozwoliło na poznanie planów Slytherina i w miarę możliwości udało się zwiększyć ilość ocaleni ludzkiego życia . Nieoczekiwanie jednak zbliżały się do niej dwie osoby , które wydawały jej się bardzo znajome czego próbowała nie dać po sobie poznać próbując zniknąć z ich oczu co jej się nie udało . Mężczyzna przypominający jej syna złapał ją delikatnie i jakby z nutą czułości odwrócił ją w swoim kierunku . Augusta nie mogła wprost uwierzyć swoim oczom , że właśnie trzyma ją za ramię Frank stojący ramię w ramię z jej synową Alicją . Nie wierzyła nadal w to co się dzieje i była nadal pewna , że uciekli ze świętego Munga nadal niczego nie pamiętając co bolało ją i Neville za każdym razem jak przychodzili do nich . Właśnie przez to co się stało z rodzicami Neville przez wiele lat miał problem z pewnością siebie i ujawnieniem swojej magii , która się ujawniła niedawno przed dostaniem listu z Hogwartu o jego przyjęciu w co zdążył już zwątpić jego wuj Algie jej młodszy syn jedyny o zdrowych zmysłach .
- Lockhart jest z nami matko , ale czeka przy tej szkaradzie mającej być pomnikiem równości ukryty pod Glamour . My z Alicją dostosowaliśmy to zaklęcie żebyś mogła zobaczyć nasze oblicze tutaj , a inni nie żeby ciebie nie narażać . Wszystko pamiętamy z Alicją . - zapewnił Frank biorąc w ręce dłoń matki by następnie ją ucałować . Starsza kobieta zszokowana tym natychmiast zobaczyła mroczki przed oczyma i prawie by upadła czemu zapobiegła Alicja rzucając odpowiednie zaklęcie , która mimo tak długiego odebrania zmysłów nadal wprawnie posługiwała się różdżką i zdołała odblokować z Frankiem swoje wspomnienia dzięki pomocy Lockharta . Gilderoy jako pierwszy odzyskał pamięć i jak chciał sobie przypomnieć jakim cudem pojawiał się w jego umyśle obraz nieznanej mu dziewczynki trzymającej w dłoniach jakiś nieznany klejnot . Wspomnienie klejnotu pozwoliło na odblokowanie wspomnień dotyczących wszystkich zaklęć jakie poznali w życiu , gdyż one wymagają silniejszego bodźca niż normalne wspomnienie związane z uczuciami jednak wyjątkiem od reguły było zaklęcie patronusa noszącego w sobie olbrzymi ładunek emocji i wspomnień . Małżeństwo Longbottom wraz z teściową , która odzyskała przytomność skierowali się w kierunku symbolu obecnego reżimu Wężowego Języka potwora z przeszłości .  Olśniewający dawny nauczyciel obrony przed czarną magią stał pod rzeźbą demonstracyjnie nie zwracał uwagę na pomnik pok , którym stał przypominający mu jak się okropnie zachował wobec osób , które utraciły przez niego pamieć . Obecnie wszyscy byli martwi , gdyż zostali w ciągu lat zamordowani przez swoich wrogów i leżeli pogrzebani w ziemi z tego co się dowiedział część zakopana żywcem . Wychodząc z Ministerstwa Magii na chwilę przystała co mocno zaskoczyło ludzi , którzy szukali jej specjalnie by uciec .
- Jason Voorhees został wypuszczony z inicjatywy Dolores Umbridge z Departamentu Tajemnic . - przypomniała sobie na głos wywołując na ich twarzy zdezorientowanie . Widząc nic nierozumiejące ich spojrzenia i ostre spojrzenia przechodniów teleportowała się z nimi do centrum mugolskiego Londynu i na wszelki wypadek rzuciła wiele zaklęć ochronnych i przeciw podsłuchowych . Wykorzystując nieobecność królowej w zamku pozwolili sobie w tajemnicy wejść do jej gabinetu by usiąść na jej fotelach . Trójka dorosłych ludzi nadal wpatrywała się z zaciekawieniem na emerytkę , która wyglądała na przestraszoną . - Jason jest twoim siostrzeńcem Frank . - rzuciła wprawiając w niedowierzenie swojego syna . - Hallowen w wyniku , którego zginęli Potterowie miało doprowadzić do pokoju w naszym świecie jednak skończył się tuż po tym jak straciliście pamięć z Alicją . - wzięła na chwilę wdech , gdyż opowiadanie o Jasonie było mimo wszystko dla niej trudne . - Jason był tego mimowolnym świadkiem oczywiście jako mugol i doprowadziło to do tego , że zaczął mordować do czasu odebrania wam pamięci . Został wtrącony do Departamentu Tajemnic , gdyż nie wiedzieli czemu żadna magia nie może zadziałać przeciwko niemu . Ostatnio dowiedziałam się , że udało się zmienić jego osobowość tak by mordował tylko mugoli spokrewnionych z czarodziejami . - zakończyła swój wywód Augusta spoglądając po twarzy rodziców swojego wnuka i jego dawnego nauczyciela . Czarodzieje po tym szybko teleportowali się przed Grimmauld Place 12 gdzie zastali na progu ciało Seamusa Finnigana co sprawiło , że starsza kobieta tym razem utraciła świadomość i to na dłużej budząc się wieczorem .
- Sprowadzając do nas Franka , Alicję i Gilderoya mimowolnie powiększyłaś skład ruchu oporu . - przywitał się Centurion pojawiając się tuż przy starszej kobiecie od razu jak odzyskała przytomność . - Amelia będzie zachwycona tym , że jej mąż odzyskał pamięć . - dostrzegając zszokowaną twarz starszej kobiety postanowił jej to spokojnie wyjaśnić . - Amelia jest żoną Lockharta i nie chciała tego ujawnić . Usłyszawszy o tym , że odzyskał pamięć postanowiła oficjalnie przyjąć jego nazwisko po obaleniu tyrani Slytherina . - odpowiedział wyczerpująco Centurion spoglądając niespokojnie na dwór jakby szukał zagrożenia .
- W Hogwarcie właściwie wszyscy wymienili się charakterami jednak nadal są opętani przez Salazara . Co ciekawe Crabbe i Goyle jako jedyni wykazują się troską o nią co pozwoli jej wyzwolić ich z jego wpływu . - zakończyła Augusta wpadając w objęcia Morfeusza tak , że późno Centurion się zorientował .