Wydarzenia z łazienki Jęczącej Mart niestety nie przeszły bez echa . Wszyscy rodzice mimo , że zamek był ich jedyną ochroną przed wszechogarniającą wodą chcieli opuścić zamek ze symi pociechami . Ginny mocno przeżyła te wydarzenie z Malfoyem jednak w odzyskaniu po tym równowagi pomógł jej wybawca Peter Pettigrew dawny Huncwot i śmierciożerca . Obecny członek zakonu Feniksa został zmuszony przed ponownym wejściem w skład zakonu do przysięgi dusz , która pozwoliła mu odzyskać to co było w nim dobre zanim jeszcze zdradził Potterów . Zabicie mugolów zostało umorzone ze względu na przedawnienie sprawy . Protesty czarodziejów z powodu powszechnej powodzi doprowadziło do dymisji Korneliusza Knota . Wybory nowego ministra okazały się szybkie przez zamach , który doprowadził do rządów w ministerstwie magii przez śmierciożerców na czele z matką Centuriona Riddle Bellatrix Lestrange psychopatki . Wszyscy czarodzieje byli temu przeciwni i zorganizowali swój ruch oporu na małych wysepkach jakimi stały się obecne miasta . Czarodzieje zamieszkujący te miasta rzucili najpotężniejsze czary na miasto , które miały ich uchronić przed śmierciożercami . Bezskuteczne jednak te osłony okazałyby się , gdyby do jakiegokolwiek miasta wkroczył Voldemort w ciele Harrego Pottera . Społeczność czarodziejska poza Hogwartem w ogóle nie była uświadomiona , że ich Wybraniec został opętany . Jednak wszystko to nie miało znaczenia dla Draco Malfoya , który odmawiał by składać zeznania na czyje zlecenie działa . Próbowano wszystkich sposób jednak bezskutecznie , bo Dumbledore natrafił na nici czarnej magii , które spowijały cały umysł Malfoya co wskazywało na to , że to nie jest magia Voldemorta . Powiedział tylko jedno zdanie wyjątkowo zagadkowe , a przeznaczone dla Ginny wywołujące wstrząs u młodej dziewczyny bardzo zakochanej . Nigdy nie spodziewała się tego co po chwili usłyszy od Malfoya , który nie odzywał się . Malfoy zwykle był bardziej rozmowny niż teraz , a teraz wyglądał jakby walczył ze swoimi myślami .
- Dusza Wybrańca zniknie z ciała , a mój mistrz zostanie obudzony . - młody Malfoy nic więcej nie powiedział . Ginny była bardzo przestraszona tymi słowami i często wypłakiwała się Glizdogonowi w rękach ku oburzeniu jej brata Rona Weasleya , któremu nie podoba się zbliżenie siostry do dawnego śmierciożercy , który ją przytulał kiedy ona chciała i wysłuchiwał z cierpliwością jej żalów , które wkrótce się skończyły wraz ze zwierzeniem się mu z miłości do Harrego , który mimo wszystko wspierał ją we wszystkim .
- Przynajmniej Glizdogon wie co ja czuję . - prawdą to było , gdyż Pettigrew nadal poczuwał się do odpowiedzialności za śmierć Jamesa i Lily Potterów doprowadzając do nich Voldemorta . Dziewczyna nic sobie nie dawała sobie powiedzieć , lecz Peter przemilczał to i pomagał jej cierpliwie po tym dojść do siebie co nie było dla niej takie łatwe . Przecież w tym roku bardzo się z nim zbliżyła i nie chciała go stracić przez jakąś głupią przepowiednię niszczącą normalne życie , która od samego urodzenia naznaczyła jego życie .
- Rozumiem cię Ginny , ale nie jest jeszcze wszystko stracone . - odpowiedział Peter znając wróżby Humila wobec którego dawno temu zaciągnął dług życia , który sprawia , że Peter słyszy myśli Humila . Nie chciał się z tym afiszować , bo zaczęła by się cała lawina pytań . Pamiętając jednak o tym , że Remus był kiedyś jego przyjacielem za czasów Huncwotów był mu to winny przez to , że doprowadził do rozstania Remusa z pierwszą dziewczyną . Długo Huncwotowi to ciążyło , ale ulżyło mu natychmiast podczas wyznania prawdy Lupinowi . Lupin okazał się wtedy zanadto wyrozumiały i jeszcze tego samego dnia złożył mu przysięgę dusz . Przysięga ostatecznie uwolniła go z tego czym był wcześniej , a nawet go wzmocniła poprzez uwolnienie jego odwagi w umyśle , która została mu zablokowana przez rodziców , którzy obawiali się jego niekontrolowanej magii . Magię Petera musiała zostać kontrolowana przez kogoś , ale nie przez niego osobiście . Początkowo był pod kuratelą matki starannie pilnująca jego wybuchów magii , które podczas kontroli nie są zbyt groźne . Kontrola się odbywała przez specjalny artefakt magiczny jakim był pierścień niewidoczny dla nikogo . Niestety James Potter odkrył ten pierścień i pokierował nim tak , że to on został nowym powiernikiem Pettigrewa o czym nie wiedzieli pozostali Huncwoci . Złapany podczas jednej z akcji Zakonu przez samego Voldemorta stał się jego zwolennikiem przez przejęcie kurateli nad jego magią . Pierścień issacar łączył się z każdym czarodziejem , który miał większą moc od poprzedniego dając większy wpływ na Glizdogona . Znalazłszy się w Hogwarcie Peterowi udało się by issacar uznał Remusa za jego powiernika magii , która mogła zostać uwalniana tylko za pozwoleniem Lupina . Issacar spowodował całkowite wyleczenie się z wilkołactwa jednak stracenie kurateli nad magią Petera spowodowała by powrót likantropii , która stała by się dla niego wtedy jeszcze bardziej uciążliwa przez to , że został by wtedy skażony bardzo mroczną magią jeszcze starożytną , która nie pozwalała by mu nigdy na powrót do ludzkiej postaci . Lupin obiecał sobie , że już nigdy więcej nie pozwoli na stracenie najlepszego przyjaciela na rzecz ciemnej strony . Winny się czuł tego co się stało z Huncwotami jednak wiedząc , że Peter żyje i przyszedł odpokutować postanowił umożliwić mu to by spłacił dług zaciągnięty przez niego u samego Harrego Pottera . Wdzięczny dawny Huncwot ucieszony złożoną przysięgą zaczął angażować się we wszystko co mogłoby by pomóc zakonowi Feniksa . Dumbledore widząc zaangażowanie Pettigrewa zaoferował mu by został nauczyciele obrony przed czarną magią . Glizdogon jednak czuł , że na to nie zasłużył jednak się zgodził pamiętając o Jamesie i Lily , którzy bardzo ciepło by spojrzeli na to , że pomimo swoich czynów stara się odbudować to co zniszczył . Nie mógł tego odbudować z nikim oprócz Remusa Lupina , który był jedynym żyjącym obecnie Huncwotem najlepszym przyjacielem , który przyjął go mimo nie zliczonych błędów jakich dokonał po przyłączeniu się do ciemnej strony czuł jednak , że powinien mu teraz coś powiedzieć o czym nawet nie powiedział samemu czarnemu panu , który już odkrył prawdopodobnie tożsamość trzech strażników piramidy Furmantu , którzy byli potrzebni by otworzyć te piramidę . Łączyło wszystkich strażników tylko nienawiść do Voldemorta , ale przez opętanie Harrego sytuacja może się zmienić .
- Nimfadora Tonks jest ostatnim strażnikiem piramidy Furmantu . - odpowiedział Glizdogon wiedząc , że wywoła szok u Remusa .
Trochę tutaj skupiłem się na żyjących Huncwotach . Motyw z issacarem wziąłem z cyklu Koło czasu w jednak w tamtym cyklu ma inne znaczenie , ale mają cechę wspólną o , której wiedzą ci , którzy przeczytali ten cykl chyba że są w trakcie czytania . Liczba rozdziałów Ciernia Róży jest prawie pewna , ale nie wiem jak będzie z moją weną na tą część . Nie będę rozwijał w Cierniu Róży wątku piramidy Furmantu przez to , że nie jest tutaj najważniejszym wątkiem . Nie mam jeszcze zarysu kolejnego tomu , ale miałbym nadzieję na większą długość od tego tomu . Do następnego poniedziałku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz